Zaczynam nowy cykl artykułów, które będziemy publikować- a tu głównie konspekty i abstrakty.
Tematyka: Przygotowanie do Małżeństwa
Tata i Mama kochają się nawzajem, czyli o miłości małżeńskiej wobec zagrożeń naszej współczesności
Plan
Miłość Mężczyzny ożywia serce Kobiety. Zanim pojawi się w ich życiu Dziecko, poznają się oboje i uczą swojego sposobu wyrażania myśli, uczuć, woli i decyzji.
To brzmi pięknie, a jak jest w naszych Domach?
Wchodzimy na pole minowe...jaka to jest mina, dobra do złej gry, czy odwrotnie?
Miłość małżeńska jest ponad tym, co ją próbuje rozbić. Wyraża się w tym, co jest bliskie Małżonkom.
Dziś święto...
Zesłanie Ducha Świętego
Tak
Tak, to co powinniśmy dziś zrobić?
Pójść do kościoła!
Na Mszę Świętą!
Pójść do Spowiedzi!
Pójść do Komunii Świętej!
Pomodlić się z Rodziną...
A co dziś zrobimy?
Obiad!
Jest gotowy...
No to...
I widzisz, tak brzmią Dzieci...
Wiem o tym, ale najważniejsze jest, abyśmy umieli być jednością we dwoje, a dopiero wtedy przyjdą Dzieci, przyjdzie czas na Dzieci...
Życie z Panem Jezusem Chrystusem
Wypełniliśmy wszystko, co nam podsunęły Dzieci, a wśród nich mogą być i Księża...
Wypełniliśmy to, co trzeba było, a nadal jest nam ciężko wobec ataków ze strony wrogów Małżonki i Rodziny.
To nam z kolei podsunął słownik, bo można było tylko wspomnieć o wrogach Kościoła albo naszych wrogach.
Nie jest mi łatwo o tym wszystkim mówić, bo czuję jak szeroki to ma zasięg.
To nic nowego, pisał o tym św. Ojciec Maksymilian...
Rajmund...
Tak, Rajmund. Miał być Ziuk, miał być Józef, a cały czas jest ten kierunek!
Zakłócenia
Zakłócenia w rozmowie opartej na modlitwie małżeńskiej pojawiają się w chwili, gdy osoby trzecie próbują rozbić jedność Małżonków.
A jeśli trzecią osobą jest Duch Święty?
To troszkę inaczej brzmi.
Na czym polega różnica?
Duch Święty jest rycerski, a nie tylko pozorny. Brzmi szczerze, a nie wyraża interesy wrogów Kościoła.
Dziś modlimy się z Prymasem Stefanem Wyszyńskim...
Prymasem Polski.
Tak
Tak
Zakłócenia polegają na tym, że ktoś próbuje stosować automatyzm w naszym życiu.
Sakramenty
Spowiedź Święta jest szkołą uczciwości i wdraża do pracy nad sobą w Małżeństwie i Rodzinie.
Każde z nas idzie do Spowiedzi oddzielnie, choć wspólnie tworzymy jedność.
Wyznanie grzechów
Pamiętasz, jak wyszliśmy bo było mi duszno?
A później mnie.
Dziękuję Ci za to, że mi pomogłeś
Ja też Tobie dziękuję...
Wyznanie grzechów jest objęte tajemnicą spowiedzi. Możemy mówić sobie o tym, co było i jest do przepracowania, ale nie wolno powtórzyć tego, co zaszło podczas Sakramentu.
A można mówić o pokucie?
Jeśli jest dla całej rodzinnej wspólnoty.
A skąd wiesz, że tak jest?
Błogosławiony mi to jakoś ukazał, bo przecież przyszliśmy dla niego i do niego.
Przychodzimy do Pana Jezusa Chrystusa...
Tak, poprzez Matkę Bożą i ukochanych świętych...
To znaczy, że mogę przyjść do Niego przez Ciebie?
Tak, a ja przez Ciebie!
Tak, Ty przeze mnie...
I to Kościół nazywa drogą wewnętrzną, o której pisał nasz ukochany święty...
Maksymilian!
A za nim św. Jan Paweł II.
To kiedy zaczyna się małżeńskie wyznanie grzechów?
Powinno być przy wspólnym rachunku sumienia, ale czasami bywa, że przepraszamy siebie po Spowiedzi, gdy z czystym sercem przyjęliśmy Pana Jezusa Chrystusa w Komunii Świętej.
Warunki Spowiedzi
Wczuwasz się w Dzieci, które chcesz uczyć...
A Ty?
Powiedz mi, kiedy Spowiedź jest ważna?
Nasza jest.
To jakie są okoliczności?
To kilka prostych etapów: rachunek sumienia, żal za grzechy, wyznanie grzechów, mocne postanowienie poprawy...
To chyba najtrudniejsze!
A jeszcze jest pokuta i kwestia zadośćuczynienia Bogu i bliźniemu.
Podsumuj to, proszę...
Narozrabialiśmy w Sanktuarium jak pijane zające w kapuście. Św. Jan Paweł II poprowadził nas drogą wewnętrzną, czyli mnie przez Ciebie a Tobie przeze mnie ukazał, jak myślą ci, przed którymi chcemy się obronić.
Dlatego potrzebujemy chwili, żeby podjąć właściwe decyzje i zachować w życiu małżeńskim Bożą Łaskę.
Tak, a przede wszystkim, potrzebujemy trwać w zaufaniu Panu Bogu, a w tym pomaga nam...
Matka Boża!
Tak, dlatego mówimy: przez Niepokalaną. Bo to Ona nas prowadzi do Syna Bożego. A przecież: przysięgaliśmy sobie przed Nim.
Dla mnie to jest trudne...
Dlatego wypełniamy wszystko tak, jak trzeba mimo okoliczności, które sprawiają że mamy inną sytuację niż klasyczne Rodziny, powstające w czasie pokoju.
Wiele jest Rodzin w naszej sytuacji...
I dlatego prosimy Księży o pomoc.
Księża zapytają, jaka to sytuacja...
Jak powiesz: walka z wrogami Kościoła, każdy zrozumie.
Zwłaszcza, że chodzi o obronę!
Małżeństwa i Rodziny.
Tak
Tak
Dlatego wierzę w to, co mi powiedziałaś, ale potrzebuję czasu, żebyśmy opracowali strategię działania i podjęli właściwą akcję...
A Żona wtedy milczy, bo chce żeby Mąż zaczął planować...
A to już jest następny tekst. I o to chodzi!
Dw: Rycerzyk Niepokalanej i Rycerz Młodych
"Sprawy wielkie"
Przywódca polityczny czy Mąż i Ojciec?
Czy jest łatwiej być wielkim przywódcą politycznym, czy Mężem i Ojcem?
Obie funkcje są zadaniami, ale mogą być też powołaniem...
Powiedzmy sobie szczerze: każdy zawód może i jest drogą do świętości tylko wtedy, gdy człowiek, który to wykonuje, sprawuje czy spełnia, jest oddany Bogu i Bogurodzicy.
W jaki sposób może się wyrazić to oddanie?
Tak, jak każde powołanie w Domu: czyli udzielające się wszystkim w czynnościach i ich przeżywaniu, a także poprzez opisywanie i rozważanie opisu życia małżeńskiego - o ile ten opis jest zgodny z prawdą.
Politycy zawsze koloryzują?
Na ogół, bo muszą odpowiedzieć na podtekst wyczekiwany w pytaniu, a nie tylko pozostać na poziomie odczytywania dosłownie pytania czy wątpliwości.
Dlaczego Prymas Polski jest autorytetem dla naszego Domu?
Bo jest to człowiek, który miał odwagę powiedzieć wszystkim politycznym pułapkom: non possumus!
Idziemy za nim?
Szczerze mówiąc, powinniśmy, ale na razie wskazujemy go Młodzieży, która umie już bronić pamięci świętych...
Dlaczego dziś nie mamy odwagi wyjść na tę ostatnią Mszę Świętą?
Miejmy nadzieję że jeszcze są Msze Święte i nabożeństwa, a wszystko to, co nam powiedziano, nie zmieni naszej decyzji ani deklaracji, które złożyliśmy po rycersku.
Ale dlaczego dziś mamy zostać w Domu?
Bo świat już czeka na antychrysta i patrzy, z której strony nadejdzie ten człowiek.
To będzie człowiek, czy demon?
To Ty wiesz, a ja proszę, oszczędź mi tych poszukiwań, bo nawet jeśli Matka Boża go zna, nie powinniśmy robić więcej niż umiemy, bo możemy się w tym zaplątać!
A co możemy zrobić dziś, gdy jest tak piękne święto?
Ty możesz napisać gdzie potrzeba, żeby ludzie, którzy mogą, poszli na Mszę Świętą...
A to przecież jest tchórzostwo...
A czasami odwaga wygląda podobnie!
Dw: Niedziela
Temat 3: Mama kocha Tatę
Czyli jak bronić się przed współczesnymi zagrożeniami Małżeństwa
Nasze Rodziny są kuszone do tego, by się rozstawać, wchodzić w nowe konstelacje, konfigurować na nowo w innych układach… Co chwila jesteśmy zwodzeni, żeby poprzez pamięć poszukiwać swojej innej tożsamości, innej niż ta, którą mamy, wybraliśmy i która nas określa.
Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ nie ma takiego układu, który zadowoliłby tych, którzy aspirują do roli panów świata. Dlatego ci zawsze będą szukać pęknięć pomiędzy nami i umieją to zrobić tak, żebyśmy my sami w te pęknięcia uwierzyli.
Co jest współczesnym zagrożeniem dla Małżeństwa?
Zacznijmy od tego, że współczesne Małżeństwo powinno być rycerskie, bo inne się po prostu, nie ostoi. Dlatego dla współczesnego rycerskiego Małżeństwa zagrożeniem jest…wirtualizacja życia i odwracanie wszystkiego, w co wierzymy, odrzucanie tego, czemu ufamy, zwątpienie w to, co kochamy…
Czy mówimy to o kimś?
Czasami się z tym spotykam, kiedy ktoś mówi: to stworzenie…, ale w Małżeństwie jest jasne, że mówimy o sobie: Ty i ja, czyli my. I właśnie to: My staje się najważniejsze. Przychodzi jednak czas, gdy trzeba znów patrzeć na Ty i ja, żeby zrozumieć Ciebie i mnie.
To się dzieje wtedy, kiedy…
…zapominamy o swoich potrzebach.
Swoich?
Swoich, czyli ja o Twoich, Ty o moich.
A nie odwrotnie?
Ty o moich, ja o Twoich?
Ja o moich, Ty o Twoich.
Nigdy w ten sposób nie chciałam myśleć, kiedy kochałam. A już mówię, że kochałam, zamiast: kiedy kocham. Zawsze było ważne to, czego chce ta druga osoba, w nadziei, że chcemy tego oboje.
Czasami tu pojawia się błąd, gdy zapominamy o naszych własnych potrzebach, Ordo Caritatis…
Widzisz, Ordo Caritatis, to znaczy: najpierw Rodzina, potem Ojczyzna, ale pod warunkiem,że Rodzina nie zdradzi Ojczyzny. To znaczy, że Rodzina nie zdradzi Boga i wtedyRodzina kocha Kościół w Ojczyźnie.
Czy nasze Rodziny są obarczone przekleństwem?
Myślisz tak dlatego, że nie mamy jeszcze Dzieci. Jeszcze, rozumiesz? A nie, że w ogóle. Poza tym, trzeba spojrzeć na Rodziców: Tata wymodlił urodzenie przez Mamę Dziecka, chociaż lekarze zabraniali jej Rodzicielstwa.
Małżeństwo potrafi rozmawiać ze sobą dopóty, dopóki umie się wspólnie modlić. Natomiast rozbija się wtedy, gdy zaczyna myśleć utylitarystycznie, czyli o tym, czy jedno drugiemu jest w ogóle potrzebne i do czego. Największym problemem Małżeństwa jest…
…To, kiedy nie umie już za nic dziękować. To, kiedy każdy czuje się osobno. To, kiedy wszystko, co nas łączyło, wydaje się snem, o który właśnie wtedy trzeba zawalczyć!
Jak walczy Mąż?
Właśnie tak, jak staram się to robić cały czas: w realny sposób zadbać o nasze potrzeby, nie uciekać od tego, co materialne, tylko zachować właściwą hierarchię wartości. A powiedz mi, jak walczy Żona?
Fajnie byłoby, gdybyś to wiedział. Bo to by znaczyło, że jesteśmy naprawdę jednością, a…
…nie będzie jedności, jeśli będziesz ją testować.
To nie ja wymyślam kolejne próby nie wiadomo czemu służące!... Przepraszam.
Ja też przepraszam, nie kłóćmy się już, to nie służy niczemu dobremu. Można tylko podsumować, że największym zagrożeniem dla Małżeństwa jest to, kiedy nie jest ze sobą fizycznie i jest zdane na kontakt przez telefon czy internet, ale zobacz, że kiedy mogę i kiedy trzeba, jadę do Ciebie, mimo swoich problemów.
A ja kiedy tylko mogę, staram się robić to wszystko, co może Ci naprawdę pomóc, tylko uważam, że to mnie przerasta, bo nie mamy naturalnej sytuacji, tylko użeramy się z wrogami Kościoła i Rodziny.
I dlatego przecież chcieliśmy ze sobą być, żeby być Małżeństwem rycerskim! Dlaczego o tym zapominasz?
To teraz moje resume: Małżeństwo rycerskie jest bardziej narażone na pokusy i pułapki szatańskie, dlatego powinno trzymać się razem, bardziej niż Małżeństwo, które nie chce być rycerskim. Dlaczego myślisz, że to znaczy, że Mama kocha Tatę?
Bo myślę, że chodzi o nas, Ty miałaś być Mamą, a ja Tatą. Ty chcesz być Mamą, a ja chcę być Tatą i też nie czekam na to, aż Ty mi to sama powiesz.
Powiem Ci tak: zawalcz o nasze Małżeństwo!
Cały czas to robię, możesz teraz podsumować…
Przed współczesnymi zagrożeniami Małżeństwo może i powinno bronić się miłością zgodną z treścią Przysięgi Małżeńskiej. Bo żaden internet, żaden system nie zmieni tego, co sobie deklarowaliśmy, kiedy robimy to szczerze i w łasce Bożej.
A jeszcze dodam, że kiedy jest wojna, tę łaskę mamy rzeczywiście zależnie od tego, co w sercu, a nie zawsze to będzie widoczne. Jesteście gotowi do Małżeństwa, to róbcie wszystko, jak należy, ale pamiętajcie, żeby nie przeciągnąć za długo czasu oczekiwania na odpowiedź. Bo ten czas zależy od tego, czy jesteście już gotowi podjąć to, do czego się zobowiązaliście.
Dw: Rycerz Niepokalanej, Niedziela
Temat 4
Przyjaźń i obrączka
Kiedyś pisałam artykuł o przyjaźni małżeńskiej. To naprawdę ważny temat, bo większość małżeństw, które go lekceważą, ma problem ze zdradą.
Przyjaźń w Małżeństwie jest tym fundamentem, na którym buduje się i zbroi miłość. Przyjaźń tworzy klimat dla codziennej pieczy nad Rodziną.
Przyjaźń jest gwarantem miłości małżeńskiej. Ona uczy, jak wycofać wszystkie oskarżenia rzucone w gniewie i podjąć walkę o Małżonka, który jest realną osobą, ma realne serce i cierpi każdy wyrzut.
Tak samo, Mąż walczy o swoją Żonę, która jako kobieta zawsze oczekuje od niego decyzji i czułości.
Najgorszym, co można zrobić gdy uczucia gasną, jest udawać że wszystko jest jak dawniej. Trzeba mieć odwagę powiedzieć:
Mamy trudniejszy czas, próbuję wrócić do tego, jak mnie zdobywałeś, bo to Ty nauczyłeś mnie walczyć o nas. I teraz znów tego trzeba!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz