Pora napisać coś, na co czekają wszyscy, którzy obserwowali nasze zachowanie i wzajemne relacje w czasie pracy w Sanktuarium.
Jest coś takiego, jak obserwacja dziennikarska, eksperyment uczestniczący, czyli wewnętrzny monitoring kręgów, które chcemy prześwietlić. Nie zawsze to się dzieje od razu, bywa że na pomysł takiego eksperymentu wpadamy w trakcie wydarzeń i w ich efekcie, czyli ktoś nas do tego prowokuje.
Prowadziliśmy zatem ten wewnętrzny monitoring wspólnot, w kilku miejscach, w różnych nawet diecezjach. I co nam z tego wyszło:
Masoni jako zwolennicy tzw. sztuki królewskiej już zostali opisani dość szczegółowo, więc tylko skrót:
1. Czekają na fałszywego Mesjasza, czyli jakiegoś władcę dusz, któremu chcą przyznać prawa monarchy czyli figuranta.
2. Upatrzyli sobie szlacheckie Rodziny, aby je zinfiltrować, przejąć kontrolę nad nimi, a opór zdusić poprzez fałszywe i alternatywne kreowanie relacji, podważanie powołania, blokowanie Małżeństwa.
3. Wiodącą w tym jest enigmatyczna wspólnota, nadużywająca relikwii Krwi Chrystusa. Celem tej grupy jest judaizacja Kościoła Katolickiego i całkowite jego zniszczenie. Wspólnota ta posługuje się silvą i innymi technikami new age, praktykuje wprowadzanie w trans hipnotyczny z wykorzystaniem elektronicznych pomiarów czasu.
4. Wszystkie inne wspólnoty fałszywie charyzmatyczne - bo prawdziwych nie negujemy - nadużywają nadczytywania znaków i symboli, nadużywają Adoracji Najświętszego Sakramentu i czynią w głowie człowieka taki zamęt, że może się spotkać z próbą odebrania mu wiarygodności.
5. Mąż a oficjalnie Narzeczony wyrzuca mi jedno zdarzenie, które było pomysłem podanym przez Młodzież pod kierunkiem osoby zainteresowanej przejęciem kontroli nad duszami młodych.
Kłamstwa tej osoby zaprotokołowane i złożone w Skardze Panu Bogu.
6. Rozpoznawanie Obrazu nie może odbywać się kosztem naszego Małżeństwa. Bo to jest działanie przeciw rzeczywistości materialnej i duchowej.
7. Rozpoznawanie masonerii, do którego jest wezwana cała nasza Rodzina, nie może być powodem rozpadu naszej więzi. Do tego, takich rzeczy nie robi się bez udziału ks. Egzorcystów.
8. Odbieranie nam wiarygodności poprzez stawianie nas w sytuacjach, gdy mamy zagrać daną rolę i rozliczanie nas z wykonania tej roli, każdego dnia innej, jest karkołomnym wyczynem i nie może prowadzić do zablokowania naszego Małżeństwa i Rodziny.
Ktokolwiek to nam robi, odpowie za to przed Bogiem i Bogurodzicą.
9. Wykorzystywanie naszych słabości i zranień, które każdy ma, jest po prostu, podłością do rozliczenia przez Sąd Boży i naszą Młodzież.
10. Rozbijanie logiki naszego myślenia i podsuwanie nam paranormalnych algorytmów jest zbrodnią wobec jedności małżeńskiej już na poziomie narzeczeństwa.
A na poziomie Narodu i Państwa to są zdrady wewnątrz Kościoła Katolickiego.
I tak zostały ocenione, tak będą rozliczone.
Za naszych Proboszczów daliśmy się pokroić, więc oni są poza wszelkim podejrzeniem. Reszta przechodzi weryfikację, ale nie my będziemy ją prowadzić. Od tego jest duchowieństwo i to w hierarchii rzeczywistej czyli zależnej od faktycznego stanu dusz Pasterzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz