Tych Dwoje

 Pisaliśmy o nich różnie, bo różnie odbieraliśmy ich troskę o nas i naszą przyszłość. A czas pokazał, jak wielkim są skarbem dla nas i całej Maleńkiej wspólnoty rodzinnej. 




Rodzice, czyli Sakramentalne Małżeństwo Mężczyzny i Kobiety, połączone wspólnym spojrzeniem na sprawy Boże i ludzkie. 

Ludzie, którzy nieraz podali nam ręce, w chwili gdy spadały maski przebierańcom i stawaliśmy wobec ujawnionego zła. 

Ludzie, którzy nas kochają i właśnie dlatego, mafia już wydała na nich wyrok - za co jest już potępiona na wieczność. 

Rodzice, w naszej sytuacji zorientowani i świadomi wszelkiej podłości, jaka nas spotkała, jednocześnie mogliby być dla przebierańców wzorem w nawróceniu, gdyby tamci nie byli przebierańcami z kiepskiego teatru i gdyby rozumieli Rodziców na tym samym poziomie. Tymczasem, nie zachodzi żadne podobieństwo i dlatego, przebierańcy sądzą, że wygrali z Rodziną. 

Stopniowo rozpoznają, jak bardzo się mylą w tej sennej opinii. 

Rodzice są pełni klasy, choć prowokowani - całymi latami dbają o Rodzinę, dlatego wiedzą o tym nieporównywalnie więcej, niż mafia, która pragnie tej wiedzy, a nigdy jej nie dostanie. 

Tak samo, jak nikt w mafii nigdy nie otrzyma jednej kropli tej miłości, którą Rodzina karmi się codziennie. 

A za każdą krzywdę wyrządzoną Rodzinie przebierańcy z mafii odpowiedzą przed Bogiem i ludźmi. 

Za każdą chwilę, gdy Rodzice przeżyli choćby chwilę bólu i niepokoju. Wszystko będzie policzone, co do jednej łzy. 

Na wieczność. 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz