Kilka spraw.
Po pierwsze, rozpoczyna się Adwent, a z nim rekolekcje w parafiach. Otulone modlitwą nowennową na Niepokalane Poczęcie Matki Bożej i do Niej, w wizerunku z Guadalupe.
Pasterz zaprasza nas wszystkich do zdobycia Aktu Poświęcenia Matce Bożej w tym wlaśnie wizerunku.
Czekając na 8 i 12 Grudnia, czyli Patronalne Święto Rycerstwa Niepokalanej i Patronalne Święto Katolików w Ameryce, pamiętamy o codziennych aktach strzelistych i trwamy w kontakcie z naszym Przewodnikiem i Przyjacielem.
Jeszcze nie wszyscy widzieliśmy film Maryja, Matka ludzkości - a wiemy, że warto.
Rozproszenia diabelskie są stałym elementem życia duchowego, więc nie ma sensu oddawać im większej przestrzeni. Istotne jest pokonać je modlitwą, czyli oddać Bogu i Bogurodzicy Niepokalanej, w akcie zawierzenia i podejmować spokojnie nasze zadania, powierzone nam przez Syna Bożego.
Oczywiście, ludzkie reakcje są naturalne, ale ważne aby iść naprzód, nie cofając się w kierunku rozproszeń.
Takie postanowienie warto podjąć w tym Adwencie. Jak to nam wyjdzie - zobaczymy.
Kątem oka dostrzegamy sukces manifestacji, szczegóły w prasie katolickiej i rodzinnej. Oby był dobry owoc - pamiętamy w prostym zwrocie:
Panie Jezu Chryste
Ty Się tym Zajmij
Amen.
Zaczął się Adwent i Grudzień, stąd zaspy w drodze naszego życia. Wrogowie standardowo niszczą konkurencję, bo Mąż zna się na swoim fachu, czego nie mogą znieść i z tego niszczenia konkurencji będą rozliczeni. Ale czemu próbują zgasić moją poezję i naszą Rodzinę? Atakują nas publicznie i odmawiają nam prawa do obrony koniecznej.
S.O.S
do wspólnoty Kościoła
i Solidarności Służb Mundurowych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz